Temat tygodnia: Zabawy na śniegu
Temat dnia 24.01.2022r. Zima dookoła
Dzień dobry, propozycje zabaw na dzisiaj:
- Śnieżek – zabawa z tekstem Joanny Myślińskiej i Iwony Mojsak (masażyk wspólnie z opiekunem).
Zwracamy uwagę na zgodność słów z ruchem.
Śnieżek prószy i prószy (uderzamy opuszkami palców o plecy dziecka)
mrozik szczypie cię w uszy (szczypiemy uszy dziecka)
Wietrzyk mocno zawieje (dmuchamy na szyję i włosy dziecka)
lecz ja ciebie ogrzeję (przytulamy dziecko i masujemy ramiona dziecka)
2. Oglądanie zdjęcia przedstawiającego porę roku – zimę. Prosimy dziecko o określenie cech charakterystycznych dla tej pory roku.
3. Słuchanie opowiadania „Bajka o poszukiwaniach zimy” Joanny Myślińskiej.
Dawno temu, było sobie królestwo, którego mieszkańcy bardzo lubili narzekać.
Narzekali dosłownie na wszystko, nawet na to, że koty miauczały za głośno, a kwiaty pachniały zbyt intensywnie. Jednak największym powodem do codziennych narzekań zdawała się być zima. Najczęściej zwykłe rozmowy kręciły się wokół jednego tematu:
Dzień dobry, proszę Pana, straszną mamy zimę w tym roku – mówił ktoś.
Och, tak sypie śniegiem, że już nic nie widać.
Ta zima mogłaby sobie już pójść, po co komu taka pogoda, cały czas zawierucha – wtórował jeszcze ktoś.
I tak narzekali i narzekali i pewnie narzekali by do tej pory, gdyby nie fakt, że pewnego dnia usłyszała ich pani Zima.
Zrobiło się jej strasznie przykro, że ludzie myślą o niej tak źle. Zarzuciła na siebie zimową pelerynkę i odeszła. Ktoś, kto ją wtedy widział opowiadał, że strasznie płakała, a wszystkie jej łzy zmieniały się w lśniące sopelki, które spadały na drogę.
Wraz z odejściem zimy przyszło słońce, które początkowo bardzo ucieszyło mieszkańców, jednak szybko sprawiło, że całe królestwo stanęło do góry nogami.
Zwierzęta chodziły zmęczone, bo zostały zbudzone ze snu zimowego. Owoce i warzywa marniały spalone ostrym słońcem, a roje much i komarów doskwierały od rana do wieczora.
Wszyscy mieszkańcy zaczęli tęsknić za zimą i zaczęli doceniać, ile dobrych rzeczy przynosi.
Ktoś postanowił wysłać po panią Zimę najlepszych śmiałków z królestwa. Podążyli oni śladem sopelków, które już prawie całe stopniały tworząc na ziemi małe kałuże. Kiedy ją znaleźli, stała w pięknym lodowym ogrodzie zdobiąc drzewa kryształkami śniegu. Wokół niej wszystko się skrzyło, wszędzie zabawnie dreptały pingwiny kołysząc się z boku na bok. Kiedy pani Zima zobaczyła poszukiwaczy, wyraźnie posmutniała.
Po co tu przyszliście – powiedziała – nie dość już się od was nasłuchałam, jaka to jestem zła i niepotrzebna…
Przepraszamy, pani Zimo, bardzo nam ciebie brakuje – powiedział pierwszy poszukiwacz.
Wróć do nas, kochana pani Zimo, tak strasznie tęsknimy na śniegiem i łyżwami, i sankami, za lepieniem bałwana, za rzucaniem śnieżkami – dodał ktoś inny
Jeśli do nas wrócisz obiecujemy, że już nigdy nie będziemy na Ciebie narzekać – prosił ktoś jeszcze.
Rozmawiamy z dzieckiem na temat opowiadania:
- Kto się zgubił w bajce?
- Dlaczego zima postanowiła odejść?
- Kto odnalazł panią Zimę?
Jak zakończyła się ta bajka? – dziecko tworzy własne zakończenie bajki.
4. „W poszukiwaniu Pani Zimy” – opowieść ruchowa Iwony Mojsak
Nawiązując do bajki zapraszamy dziecko na wyprawę w poszukiwaniu pani Zimy. Można wykorzystać dowolny instrument muzyczny (kołatka, tamburyn itd.)
Dziś zamienisz się w poszukiwacza pani Zimy i idziesz na wyprawę do lasu, bo może tam się schowała. Maszerujesz zgodnie z rytmem (dźwięk instrumentu – marsz dziecka).
Podnosisz głowę do góry, próbujesz podskoczyć i złapać świerkowe gałązki, żeby sprawdzić czy znajdziesz śnieg (głośniejsze uderzanie w instrument, podskoki z wyciągniętymi w górę rękami).
Nie ma tu pani Zimy, chodź więc dalej. Drogę zagradzają ogromne pnie drzew. Musisz je przeskoczyć (podskoki na jednej nodze).
Jesteś na polance. Szukasz więc oznak zimy, jej śniegu i lodowych sopelków (dziecko chodzi i udaje, że czegoś szuka).
Niestety, tutaj też nie ma Pani Zimy, przechodzisz więc dalej. Musisz chodzić cichutko, żeby nie przestraszyć zwierzątek (dziecko chodzi na palcach).
Schylasz się i widzisz pierwszy śnieg – może tu ukryła się pani Zima? (naśladowanie czynności).
Tak, znalazłeś zimę!!! (radosne podskoki, klaskanie ponad głową)
Wykonałeś zadanie – możesz wracać. Po drodze schylasz się, nabierasz śniegu, lepisz śnieżki i rzucasz w rodzica (naśladowanie czynności).
To już koniec naszej wyprawy. Znalazłeś panią Zimę i wracasz do domu (instrument, marsz).
Otrzepujesz się, wchodzisz do domu, zdejmujesz buty. Rozpinasz guziki lub zamki i zdejmujesz prezenty (naśladowanie czynności)
. 5. Co nie pasuje do zimowego obrazka? Dziecko wymienia wszystkie błędne elementy.
6. Dla chętnych dzieci, w przypadku posiadania drukarki można wydrukować kartę pracy.
Połącz kolorową „część” bałwana z jego właścicielem.
Miłego dnia
Pani Marta